Surface – w języku angielskim, oznacza „wypłynąć na powierzchnię”, ale również „ujawnić się”. Niełatwo ujawnić się nam w trudnych chwilach, odkryć przed światem nasze bolesne stany. Tracimy kontrolę nad swoimi emocjami, które coraz głębiej się w nas zakorzeniają. Z czasem pojawiają się rysy w relacjach pomiędzy nami a naszymi najbliższymi. Niewypowiedziane żale, nieprzepracowane rany, mogą krwawić coraz mocnej. O tym opowiada duet reżyserski Cecilii Atán i Valerii Pivato w filmie „Surfacing”, który został uznany za Najlepszy argentyński film na MFF w Mar del Plata.
Sofia (Maricel Álvarez) przyjmuje swojego syna (Angelo Muttiego Spinetty), który wraca z więzienia po odsiadce. Dystans pomiędzy rodziną jest nadzwyczajnie wyczuwalny. Emocje, które buzują w bohaterach oraz okoliczności wyroku, nie wzbudzają harmonii. Z momentu na moment, odkrywamy nowe motywy bohaterów, które są wyznacznikiem ich oziębłości – jeden z wielu atutów filmu, który przeprowadza widza przez niełatwy labirynt ludzkiego umysłu.
Jest to kino niedopowiedzeń. Na widzu spoczywa pełna odpowiedzialność śledzenia i wyłapywania elementów z pełną uwagą. Z czasem, symbole stają się historią. Jednym z nich jest powracający motyw ognia, który jest sprzecznością wody – elementu tytularnego. Żywioły przeplatając się ze sobą, tworzą niezwykły kaliber emocji. Surfacing, nie tylko skłania do refleksji na temat sprzeczności w świecie i w nas samych, ale będzie również ucztą dla oka. Sergio Armstrong, autor zdjęć, prowadzi obraz płynnie, dając widzowi ukojenie.
Nigdy nie wiemy, ile i co kryje się pod powierzchnią – nawet naszych najbliższych. A co dopiero osób nam nieznajomych…
„Surfacing” (reż. Cecilia Atán, Valeria Pivato) do zobaczenia podczas 18. Mastercard OFF CAMERA w ramach sekcji Tylko spokojnie, której partnerami są Lipton i PANI.
Lista projekcji:
- 04/05/2025 | 13:00 | Aula ASP Akademia Sztuk Pięknych
Magdalena Nowaczyk