Niedawno pisaliśmy o filmach, których premier nie możemy się doczekać w tym roku. Teraz przyszła pora na seriale. Jakie hitowe produkcje w odcinkach szykują się w 2024? Sprawdziliśmy!
#„Detektyw” – sezon 4
Już za chwilę, bo 14 stycznia, na platformie HBO Max pojawi się pierwszy odcinek czwartej odsłony uznanej antologii „True Detective”. Niewątpliwie najbardziej ceniony jest pierwszy sezon (2014) z udziałem Matthewa McConaugheya i Woody’ego Harrelsona, ale ten nadchodzący z udziałem Jodie Foster zapowiada się naprawdę dobrze. Zwiastuny wskazują na to, że szykuje nam się historia na miarę znakomitej „Mare z Easttown” (2021) w mroźnym klimacie.
#„Szōgun” – sezon 1
Stacja FX wyprodukowała liczący 10 odcinków serial na podstawie bestsellera Jamesa Clavella pod tym samym tytułem. „Szōgun” zabierze nas do Japonii z przełomu XVI i XVII wieku, stojącej wtedy u progu wojny domowej. Serial obiecuje żywą akcję, niezwykłą historyczną panoramę Kraju Kwitnącej Wiśni, a także zderzenie kultur – para głównych bohaterów to bowiem azjatycki lord i angielski żeglarz. Warto wspomnieć, że słynna powieść Clavella doczekała się już wcześniej przeniesienia na mały ekran. W 1980 roku produkcja z udziałem Richarda Chamberlaina zdobyła nawet trzy Złote Globy. Premiera nowej odsłony „Szōguna” na Disney+ już 27 lutego!
#„Wzgórze psów” – sezon 1
Kolejna uwielbiana przez czytelników książka Jakuba Żulczyka doczeka się swojej serialowej wersji już w tym roku. Jeszcze dobrze nie opadły wrażenia po „Warszawiance” (2023) i „Informacji zwrotnej” (2023), a już możemy się szykować na „Wzgórze psów”. Monumentalna powieść (864 strony) to thriller, którego akcja rozgrywa się na prowincji, w hermetycznie zamkniętej społeczności. Za kamerą serialu stanie Piotr Domalewski i będzie to jego kolejna – po „Sexify”(2021) i filmie „Hiacynt”(2021) – współpraca z Netflixem.
#„Tokyo Vice” – sezon 2
Mroczny i stylowy kryminał osadzony w samym sercu Japonii lat 90. minionego wieku. Realizm zapewniają liczne szczegóły z książki Jake’a Adelsteina, stanowiącej kanwę dla serialu. Główny bohater to sam autor, a zarazem amerykański dziennikarz śledczy, który rozpoczyna pracę jako jedyny cudzoziemiec w redakcji dużej tokijskiej gazety, by wkrótce przeniknąć tajemnice yakuzy oraz jej powiązań z lokalnymi stróżami prawa. W rolach głównych – Ansel Elgort („Baby Driver”, 2017) i Ken Watanabe („Ostatni samuraj”, 2003), a serial obejrzycie na HBO Max.
#„Yellowstone” – II część sezonu 5
Wielki powrót mającego wielką rzeszę fanów serialu o pewnym ranczu (i jego właścicielach) w Montanie ma podobno nastąpić w tym roku. Jak dotąd widzowie platformy SkyShowtime mogli obejrzeć osiem (z czternastu zaplanowanych) odcinków piątego sezonu. Od stycznia ubiegłego roku czekają na kontynuację. Jak do tego doszło? Nieoficjalnie chodzi o konflikt scenarzysty „Yellowstone”, Taylora Sheridana i Kevina Costnera, odtwórcy głównej roli. Współpraca między tymi panami okazała się na tyle uciążliwa, że Paramount Network ogłosiło zakończenie serialu po piątym sezonie. Rodzina Duttonów ma jednak powrócić w ramach innej opowieści, w której występ negocjuje Matthew McConaughey.
#„Big Mouth” – sezon 8
Animowany serial Netflixa, który doczekał się już siedmiu sezonów, to prawdziwa jazda po bandzie. Ale czymże innym jest dorastanie? Kolejne odcinki bez pardonu portretujące nastoletnie problemy, fascynacje i obsesje ma się pojawić w tym roku. W międzyczasie twórcy „Big Mouth”, na fali popularności ich dzieła, zdążyli już nawet wypuścić spin-offa – w „Zasobach ludzkich” (2022-) wkraczamy do świata hormonowych potworów i innych postaci towarzyszących nam na co dzień nie tylko w okresie dojrzewania.
#„Harry Potter” – sezon 1
Na koniec wisienka na torcie, czyli projekt, o którym głośno jest od dawna – serial na podstawie słynnej serii książek J.K. Rowling. Sama autorka jest zresztą producentką wykonawczą co pozwala spodziewać się raczej wiernej adaptacji. I nakręconej z rozmachem, bowiem budżet ma opiewać na kwotę podobną, jaką wydano na “Grę o tron” (2011-2019). Na ekranie w rolach czarodziejów_ek i mugoli_ek zobaczymy zupełnie nowe twarze – mówi się tu o takich gwiazdach jak Helen Mirren (Minerva McGonagall) i Adam Driver (Severus Snape), jednak póki co są to jedynie spekulacje fanów. Sporym smaczkiem okazałby się też angaż Toma Feltona, filmowego Draco Malfoya, do roli swojego ojca, Luciusa. HBO, które zajmuje się produkcją, zdradza, że pierwszych odcinków możemy spodziewać się jeszcze w tym roku.
Monika Żelazko
fot. materiały promocyjne „Detektyw”