International Festival
of Independent Cinema

25.04 – 4.05.2025, Kraków

OFF z Mastercard

– 20% z Mastercard

Urodzinowe Kino Mastercard

Mastercard Special Screening

Mastercard OFF SPOTS

OFF with Mastercard

– 20% with Mastercard

Mastercard Birthday Cinema

Mastercard Special Screening

Mastercard OFF SPOTS

Nie odchodź tato | recenzja filmu „Three days of fish”

„Three days of fish” to drugi film pełnometrażowy niderlandzkiego reżysera Petera Hoogendoorna. Co prawda jego debiut „Between 10 and 12” powstał ponad dekadę temu, ale miał on formę dużo mniejszej produkcji niż „Three days of fish”, który przyjmuje już formę (zarówno w kinach jak i podczas festiwali filmowych) „pełnoprawnego” debiutu. Na szczęście reżysera większość festiwali filmowych traktuje dwa pierwsze filmy jako odpowiednie do startowania w konkursach debiutów, a to pozwoliło zwyciężyć m.in. podczas takiego konkursu podczas Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Hajfie. Dodatkowo twórcy zostali docenieni podczas festiwali w Chinach, Karlovych Varach, Rotterdamie, São Paulo, Sarajevo, Tiranie, Adelaide, Herceg Novi i Festival del Cinema Europeo w Lecce.  

 

Historia, na którą postawili twórcy, która jest w niezwykły i nietypowy sposób poruszająca opowiada nam o trzech dniach relacji między ojcem a synem. Gerrie (Ton Kas) raz na rok wraca w swoje rodzinne strony, aby odbyć starannie zaplanowany trzydniowy maraton przeróżnych spotkań, wizyt i aktywności – rok rocznie przy obecności swojego syna – Dicka (Guido Pollemans). W Portugalii, w której na co dzień mieszka Gerrie stworzył swój drugi dom z nową żoną. W Królestwie Niderlandów pozostali wszyscy zarówno z najbliższej jak i dalszej rodziny Gerriego. W ciągu tych trzech dni w roku podtrzymują przy życiu swoją ojcowsko-synowską więź. 65-letni ojciec starzeje się z roku na rok, a jego problemy z płucami choć poważne nie pogarszają się, ani też nie polepszają. Jego stan zdrowia jest czysto stabilny wręcz ambiwalentnie niezmieniający się – zupełnie jak jego relacja z synem.  

Dentysta, lekarz, wizyta u kuzynostwa, spotkanie z dziewczyną Dicka, odwiedzenie opustoszałego cmentarza czy też starego domu to lista aktywności, przy których ojciec syn razem podtrzymują przy życiu uczucie wypalające się między nimi. Dick choć nie chce tego przyznać jest przerażony wizją odejścia swojego ojca. Zarówno, gdy dowiadują się o odejściu jednego z byłych przyjaciół Gerriego jak i przy dostrzeganiu zmieniających się stałych motywów w ich mieście i rodzinie – Dick wyklucza możliwość końca egzystencji jego ojca oraz ich relacji. To uczucie podkręcone jest jeszcze, gdy ojciec oświadcza, że najprawdopodobniej jest to jego ostatnia wizyta i zaczyna proces „opuszczania” Niderlandów na dobre. Mężczyźni nie rozmawiają dużo, unikają kontaktu wzrokowego, a już dochodzi między nimi do rozmów są one o wszystkim i o niczym. Film w brutalnie pięknym stylu pokazuje ciągłe powstrzymywanie się przed w pełni szczerą rozmową i uciekanie od istotnych decyzji. 

„Three Days of Fish” to przepiękne ukazanie więzi między dwójką dorosłych mężczyzn tak bardzo kontrastujących ze sobą, jeśli chodzi o podejście do życia. Gerri to emerytowany mechanik, pragmatyk i człowiek, dla którego dużo rzeczy jest proste. Jego syn Dick to marzyciel, człowiek zaburzający konwenanse i momentami przypominający chłopca uwięzionego w ciele 40-letniego mężczyzny. Peter Hoogendoorn wybrał czarno-białe barwy dla swojego filmu co na pierwszy rzut oka wydawało się dość zbędne, ale z czasem okazuje się, że dodaje to jeszcze więcej magii temu pięknemu filmowi. Emocje, głównie ze sprawą fenomenalnie autentycznego Guido Pollemansa, wylewają się z ekranu. Doskonale sprawdzają się zdjęcia Gregga Telussa i muzyka Christiaama Verbeeka.  

Film „Three Days of Fish” (reż.Peter Hoogendoorn) do obejrzenia podczas 18. Mastercard OFF CAMERA w ramach sekcji Chłopackie sprawy, której partnerem jest SEXEDPL. 

Lista projekcji: 

  • 02/05/2025 | 15:00 | Sala Niebieska Kino Pod Baranami 

Marcin Telega 

Przejdź do treści
Zezwól na powiadomienia OK Nie, dziękuję