International Festival
of Independent Cinema

25.04 – 4.05.2025, Kraków

OFF z Mastercard

-20% z kartą Mastercard

Urodzinowe Kino Mastercard

Mastercard Special Screening

Mastercard OFF SPOTS

Nie całuj mnie w usta jak stara baba | recenzja „78 Days”

Debiutancki film serbskiej reżyserki Emiliji Gašić to projekt o odurzającej sile. Choć można by rzec, że bliżej mu do dokumentu niż do filmu fabularnego, historie w nim ukryte są zaskakujące autentyczne. Swoją delikatnością wbija w kinowy fotel.

Gdyby ograniczyć streszczenie fabuły do jednego zdania brzmiałoby ono tak: trzy siostry dokumentują swoje codzienne życie na taśmach filmowych w trakcie trwania operacji wojskowej na terenie ówczesnej Jugosławii. Tylko tyle i aż tyle wystarczy wiedzieć, by móc wyobrazić sobie kontekst obrazu. Przerażającym efektem książki „Badenheim 1939” Aarona Appelfelda, w której żydowscy kuracjusze korzystają z czasu w austriackim uzdrowisku, jest to, że jej bohaterowie w przeciwieństwie do czytelnika są nieświadomi nadchodzących wydarzeń w Europie. Podobnym zabiegiem posługuje się film „78 Days”, w którym nie pada ani jedna kropla krwi, a jednak boleśnie odczuwamy to, czym jest wojna. Mimo sporadycznych nalotów i nieobecności ojca (został powołany do wojska) siostry zdają się beztrosko spędzać czas. W przypadku serbskiej produkcji mowa o tzw. Operacji Allied Force, czyli tytułowych 78 dniach, podczas których siły NATO zdecydowały się zbombardować Kosowo celem zakończenia czystek etnicznych. 

Serbski film prezentowany podczas tegorocznej edycji Festiwalu Mastercard OFF CAMERA został w całości nagrany oryginalnymi kamerami analogowymi Hi8 z końca lat XX wieku. Mistrzowskie zdjęcia, za które opowiada Inés Gowland, oddają hołd wszystkim domorosłym filmowcom, którzy mieli w posiadaniu podobny sprzęt. A któż z nas nie ma w domu kaset lub płyt CD, na których uwiecznione zostały beztroskie chwile z dzieciństwa lub młodości nakręcone trzęsącą się ręką i na których słychać oddech „operatora” kamery? Emilija Gašić serwuje widzom reminiscencje tak zaskakująco uniwersalną, że aż nie da się oprzeć poczuciu wspólnoty, bo przecież „oni mają tak samo”. To nie tylko kronika lat 90., ale przede wszystkim przegląd relacji międzyludzkich, zachowań, rodzinnych spotkań, a nawet mimiki, czy „szałowych” stylizacji, które zna każdy z nas. Dlatego, mimo że film składa się z bogatej i barwnej mozaiki teoretycznie oderwanych od siebie scen życia codziennego, tak łatwo hipnotyzuje. W końcu to nie takie proste pozbyć się odruchu podglądania czyjegoś życia, niczym dobrego reality show. 

Uznanie należy się również aktorkom, które wcieliły się w postacie sióstr i stanowią trzon filmu. Są to: Tamara Gajović jako Dragana, Milica Gicić jako Sonja i Viktorija Vasiljević jako Tijana, pieszczotliwie nazywaną Tićą. To właśnie ta ostatnia i najmłodsza zarazem dodaje szczególnego uroku oraz humoru całej produkcji, a ten przeplata się przez cały czas: „Nie całuj mnie w usta jak stara baba” – mówi jedna z dziewczyn po tym, jak druga siostra dała jej buziaka. Wszystkie trzy doskonale odnalazły się w tej oryginalnej filmowej formie. I to nawet do tego stopnia, że można zapomnieć, iż sceny są zupełnie fikcyjne, a grają je prawdziwi aktorzy.

Skoro jednym zdaniem przychodzi opisać fabułę „78 Days”, to jednym słowem można podsumować całość filmu. A jest nim szczerość.

„78 Days” w reżyserii Emiliji Gašić do obejrzenia w ramach Konkursu Głównego „Wytyczanie Drogi” 17. Festiwalu Mastercard OFF CAMERA 2024:

  • 3/05/2024 20.30 Aula Akademii Sztuk Pięknych

 

Paulina Kulig

Przejdź do treści
Zezwól na powiadomienia OK Nie, dziękuję